![](/media/lib/489/n-dolek-kriokonitowy-a985115d0d34a50ca93747b3bf4387f2.jpg)
Wysoki poziom sztucznej radioaktywności na lodowcach zaskakuje fizyków
3 lutego 2022, 12:13W płytkich zagłębieniach na powierzchni lodu lodowcowego gromadzi się kriokonit, ciemny osad będący mieszaniną drobnej materii nieorganicznej i organicznej. W Norwegii gromadzi on zaskakująco duże ilości sztucznych izotopów promieniotwórczych, dowodzą badania przeprowadzone przez naukowców z Instytutu Fizyki Jądrowej PAN w Krakowie.
![](/media/lib/515/n-klasztorcambridge-10f862f4b1222840b9d0a2bd80593d13.jpg)
Zaskakujące odkrycie. Średniowieczni mnisi częściej mieli pasożyty niż ubodzy robotnicy rolni
20 sierpnia 2022, 10:59Archeolodzy, którzy zbadali ślady pasożytów w organizmach mieszkańców średniowiecznego Cambridge ze zdumieniem stwierdzili, że miejscowi mnisi byli narażeni na dwukrotnie większe ryzyko zarażenia pasożytami przewodu pokarmowego niż ludność świecka. Działo się tak pomimo tego, że w tym czasie augustiańskie klasztory wyposażone były w osobne toalety i miejsca, w których można było umyć ręce
![](/media/lib/548/n-dna-9ebd9a6a5a4369e57cf96f44587bfee8.jpg)
Ludzkie DNA jest wszędzie. To szansa dla nauki czy policji i poważny problem etyczny
17 maja 2023, 10:12Ludzkie DNA jest jest wszędzie. W piasku na plaży, w oceanie, unosi się w powietrzu. Bez przerwy rozsiewamy je wokół siebie. Z jednej strony to dobra wiadomość dla naukowców, z drugiej zaś, rodzi to poważne dylematy etyczne. Jak bowiem donoszą naukowcy z University of Florida, którzy przeprowadzili badania nad obecnością DNA H. sapiens w środowisku, rozprzestrzeniany przez nas materiał genetyczny jest bardzo dobrej jakości
![](/media/lib/584/n-sierotkamarysia-081140435da8819d014d7f31e3a533b2.jpg)
Udało się ustalić, skąd pochodzą ilustracje z 1. wydania „O krasnoludkach i sierotce Marysi” Konopnickiej
17 lipca 2024, 08:38W 2016 roku Biblioteka Narodowa kupiła prawdziwy unikat, egzemplarz 1. wydania „O krasnoludkach i o sierotce Marysi” Marii Konopnickiej z 1896 roku. Wciąż jednak nie było wiadomo, skąd pochodzi 12 kolorowych litografii znajdujących się w książce. Wielu ekspertów uważało, że powstały one w Niemczech. Źródło ilustracji zostało odkryte przez Zespół ds. Badań nad Literaturą i Kulturą Dziecięcą, który pracuje na Wydziale Filologii Polskiej i Klasycznej UAM pod kierunkiem profesor Bogumiły Kaniewskiej.